JESTEM HAZARDZISTĄ, mam 37 lat, żonaty (już nie), jedno dziecko (6lat) - (info z 2015roku), 12 lat temu rozpocząłem inwestowanie na giełdzie (problemy zaczęły się przy okazji gry na rynku FOREX), wykształcenie wyższe (UW) + studia podyplomowe i ... cała masa problemów. Proszę wyślij link do bloga swoim znajomym, umieść go na facebooku, może znajdzie się chociaż jedna osoba, która w porę się zatrzyma, zastanowi się i zrozumie, co stawia na drugiej szali.
... nic nie idzie po Twojej myśli, masz wrażenie że cały świat sprzysiągł się przeciwko Tobie, demony wracają w nieco inne postaci/formie, ale nikt nie mówił że będzie lekko, że teraz tu już pasmo nieustających sukcesów ...
Trzeba pamiętać że zawsze sieci słońce, nawet wówczas gdy niebo zasnute jest chmurami.
Wlasnie sie zadtanawialem jak przetrwales pandemie. I teraz jeszcze to.. pisalismy kiedys, tez jestem forexowy milioner;) nie gram 3lata, zasuwam na dlugi, ledwo ale daje radę puki co. Pozdrawiam🙂
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńŚledzę Twojego bloga od samego początku. W bardzo podobnej sytuacji byłem co ty i w tym samym czasie. Nie poddawaj się, walcz, jesteś tak daleko na dobrej drodze , kiedyś zaskoczy i zacznie się układać,.
Trzymam kciuki...