wtorek, 23 kwietnia 2019

Czas mija ...

... cały czas się coś dzieje, może nie dużo, ale "nowego" - syndyk zakończył swoją prace i czekam na ostateczny termin rozprawy gdzie zasądzony zostanie ostateczny plan spłaty.

Co do kwestii uczuć, to jak się tak bardziej zastanowię to wachlarz emocji ten sam i powody też wciąż te same:
- rozdrażnienie, z powodu pracy, ciśnienie związane ze sprzedażą, sprzedam/nie sprzedam, wezmę premie/nie wezmę, totalny rollercoaster, pracuje wyłącznie dla pieniędzy, żeby wywiązywać się że zobowiązań, zero przyjemności, satysfakcji, totalna pustka,
- niepewność, mieszkanie sprzedane na licytacji jeszcze przez komornika, nowy właściciel jeszcze się nie odezwał, czekam na eksmisję, bo za bardzo nie mam wyjścia (powiązane z punktem pierwszym),
- samotność, czasami dokucza, są chwile kiedy czuję się absolutnie sam samiusieńki, krążę po domu jak zwierzę zamknięte w klatce,
- strach, co dalej ze sprawa, czy dam radę ogarnąć to wszystko jak już dostanę plan spłaty, dodatkowe koszty z konieczności wynajęcia mieszkania, coraz większe plany sprzedażowe - generalnie kwestie finansowe, czy pociągnę to, czy nie podwinie mi się noga, bo bez premii, nie ma szans opłacenia wszystkich kosztów,

Generalnie nic mnie nie cieszy, jedyne chwile zapomnienia przychodzą, a raczej są bardziej wywoływane przeze mnie gdy jestem z dzieckiem, wówczas staram się być bardziej pogodny, wówczas też dużo bardziej mi się chce robić cokolwiek, nie wiem "niekorzystny biorytm", świadomość "ciemnej d..y" w której tak czy inaczej jestem, jakaś depresja, nie wiem, zwykle słońce za oknem sprawiało że wstawałem z dużym optymizmem, dziś nie robi to na mnie żadnego wrażenia ...

Tyle ode mnie, trzymajcie się

5 komentarzy:

  1. Niech Ci Bog blogoslawi! Nie jestes sam z tym wszytskim.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na świecie jest tyle pieniędzy że twój dług to jest nic i wiem że twoja sytuacja jest ponura ale chyba wiesz KTO ZARZADZA CAŁYM ŚWIATEM I CAŁYMI PIENIEDZMI KTÓRE TUTAJ SĄ I CHYBA WIESZ ŻE WZYSTKO CO KTOKOLWIEK SIĘ TUTAJ DOROBIŁ TO DLATEGO ŻE PAN MU DAŁ Z TEGO CAŁEGO ŚWIATA STWORZONEGO DLA WSZYSTKICH ŻYJACYCH LUDZI .Nie jesteś od tych ludzi wcale gorszy tylko jesteś tak samo uważany jak inni a to że znalazłeś się w takiej dziwnej sytuacji to jest zagadka którą trzeba rozwiązać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za tego bloga... dzięki Twym słowom dotarło do mnie w jakiej jestem sytuacji.. tutaj moja bańka pękła.. idę na leczenie właśnie wyszukuje pomocy bo widzę ze sam nie dam rady.. dużo straciłem ale nie materialnych choć ma pozór to dużo ale kupę czasu nerwow i bliskości z bliskimi teraz to pojmuje może Bóg mi pozwoli jeszcze nadrobić czas z bliskimi. Tak się boje.. ale każda wielka droga zaczyna się od Kalego kroku.. dziękuje za tego bloga możliwe ze uratowałeś mi życie lub resztki czasu z najbliższymi.. DZIEKUJE!.. R_A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja dziękuję, może to Ty jesteś tą osobą która miała poznać moja moja historię

      Usuń
  4. pomogłeś mi kiedyś - dawaj - walcz! zenjaskiniowca - czytaj, sluchaj!!!

    OdpowiedzUsuń